Dziś trudno w to uwierzyć, ale Warszawa była kiedyś ważnym ośrodkiem przemysłowym na mapie Imperium Rosyjskiego, a później II Rzeczypospolitej. Przemysł kojarzymy raczej z powojenną historią miasta. Tymczasem na początku XX w. notowano w mieście kilka tysięcy mniejszych i większych zakładów przemysłowych – zarówno fabryk, zatrudniających czasem nawet po 4 tys. osób, jak też niewielkich firm rodzinnych. Krajobraz miejski, szczególnie na obrzeżach centrum, tworzyły w dużej mierze hale fabryczne, kominy i domy robotnicze. Miasto specjalizowało się w szeroko pojętej produkcji metalurgicznej, a niektóre z wyrobów zdobyły sobie uznanie nie tylko na rynkach lokalnych, ale także europejskich bądź nawet światowych. Co z tego zostało do dziś? Przeszło kilkaset zabudowań poprzemysłowych, często cały zespołów, ale także małych, schowanych w podwórkach warsztatów. Najstarsze z nich sięgają swoją historią połowy XIX w. Nie zawsze są to zabytki związane z produkcją przemysłową w sposób bezpośredni,...