Napisana żywym językiem, niepozbawiona ironii książka niemieckiego autora Manfreda Kleine-Hartlage to barwny opis jego drogi od zagorzałego socjalisty, działacza SPD, do wyznawcy wartości konserwatywnych i chrześcijańskich. Od groteski do normalności. Od oszustwa do prawdy. Autor czyni największy zarzut politykom i działaczom lewicy z tego, że oszukują, wykorzystując głównie tych, którzy są najbardziej podatni na manipulację – biednych, młodych, obcych, naiwnych czy samotnych. Obiecują im raj na ziemi, ale nie dają nic poza hasłami. Manfred Kleine-Hartlage dowcipnie zauważa, iż jeszcze kilkanaście lat temu zemdlałby z wrażenia, gdyby przeczytał swoje dzisiejsze słowa. Ślepo wierzył w to, co mówiły mu tzw. autorytety mediów i uniwersytetów zdominowanych przez czerwony i zielony żywioł. Niemniej człowiek trzeźwo myślący nie może bez końca tkwić w ułudzie i kłamstwie. Gdy zaczął samodzielnie myśleć, zaczął też stawiać pytania. Dlaczego ludzie, którzy głoszą na...