"Golgota narodów" to przejmujące, zbeletryzowane wspomnienia Polaka, który w 1940 roku, mając zaledwie 15 lat, w drodze do formującego się we Francji Wojska Polskiego wpadł w ręce NKWD przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy rumuńskiej, w wyniku czego spędził ponad ponad 6 lat w różnych koloniach karnych dla nieletnich, więzieniach i łagrach na terenie ZSRR. Jego gehennę zakończyła rzecz uznawana za niemożliwą do dokonania – udana ucieczka z Workuty.
Książka zaskakuje niezwykle plastycznym, niemal fotograficznym, opisem życia w sowieckich obozach koncentracyjnych i – jednocześnie – ukazuje ogrom cierpień zadanych milionom niewinnych ludzi przez zbrodniczy system komunistyczny. Nie jest to jednak sucha i monotonna relacja. Akcja toczy się szybko i ma swoją dramaturgię. Jednocześnie Autor przybliża Czytelnikowi historyczne i polityczne tło zjawisk i wydarzeń, których ofiarą padli nie tylko Polacy, ale wszystkie narody zamieszkujące ogromne obszary Europy i Azji „uszczęśliwione...